Warto czy nie? Pytacie. To ja odpowiadam: i tak i nie!
Keukenhof jest rajem dla pasjonatów roślin ozdobnych. Miejscem inspiracji dla amatorów i profesjonalistów ogrodnictwa. Jeśli jesteś miłośnikiem przyrody, a właściwie roślin ozdobnych, to jak najbardziej warto! To miejsce jest dla Ciebie! Natomiast jeśli nie interesuje cię tematyka roślin ozdobnych, to nie warto, gdyż zanudzisz się na śmierć!












Miliony roślin cebulkowych zakwita tutaj co roku, a w halach wystawowych, rozmaite kompozycje florystyczne. Jest naprawdę czym oko nacieszyć. Projekty i kompozycje zmieniają się co sezon. W każdym sezonie, ustalany jest inny motyw przewodni, w 2018 był Romans w Kwiatach, a w 2019, będzie Moc Kwiatów.







W tym pięknym ogrodzie europejskim, byliśmy dwa razy i gdybyśmy mieli okazje, to odwiedzilibyśmy ponownie. Jedyny minus tego miejsca to tłumy turystów. Ale nie ma się czemu dziwić, Keukenhof wiosną zmienia się w zaczarowany ogród, jest przepiękny!

Ile czasu potrzebujecie, aby zobaczyć ogród? Pół dnia minimum. Najlepiej zarezerwujcie sobie cały dzień. Zwłaszcza, jeśli planujecie pojeździć na rowerach, wśród pól tulipanów ciągnących się hektarami wokół Keukenhof.
Co zjeść? Na terenie ogrodu znajduje się restauracja. Na pewno piliśmy tam kawę i jedli smaczne ciasto. Jeśli miałabym wybierać, gdzie zjeść obiad, to wybrałabym jedną z restauracji w pobliskim miasteczku Lisse.

Cena biletu wstępu to 17 euro osoba dorosła, a dzieci 8. Jak na atrakcje całodniową to rozsądna cena.
Więcej o tym miejscu przeczytacie w poście KEUKENHOF.
Świetne miejsce na sesje fotograficzne! Ale o tym już wkrótce 🙂
MAPA
Przedstawia najciekawsze atrakcje Holandii, zaznaczone pomarańczowymi punktami, jakie zobaczyliśmy podczas ośmiodniowej wycieczki.